Published in Poland - Political debates and analysis - 06 Jun 2017 07:12 - 17
Uwaga! Tekst wypełniony cynizmem. Czytasz na własną odpowiedzialność.
Macham na szybko bo się spieszę, a czas na podsumowanie.
1. Syf, kiła i mogiła, czyli co zostawiam za sobą:
- Dziurę w budżecie
- Niedokończoną wojnę
- Przepalonych ludzi
- Brak bonusów
- Exodus graczy na zachód
Nieźle, jak na 30 dni. Budżet zaorany DOFami. Wojna, co prawda mocno końcówka, ale teoretycznie wciąż trwa. Ludzie bez LK i EB, totalnie bezbronni. Bonusy? Zapomnijcie. No i ci kolejni prawowici obywatele uciekający za granicę przed tyranią rządu.
Czy można było jeszcze coś spartolić? Jakiś wymaz albo wykopanie z VV byłoby idealnym zwieńczeniem kadencji, chociaż zbratanie się z moim przeciwnikiem politycznym sprzed lat, też jest ładną wisienką na torcie.
2. Dlaczego to zrobiłeś, łajdaku!?
Śpieszę z wyjaśnieniem. W wojnie skupiłem się na obronie naszych rdzennych regionów. Utraciliśmy dwa, ale bo szybkiej odbitce znów były nasze. Bardzo dziękuję za zrozumienie decyzji i zaufanie, mogliście szybko zrzucić mnie z rowerka i pisać ugodę z Niemcami chroniąc bonusów. Czas pokazał, że decyzja nie była najgorsza. Wciągnęliśmy do wojny całe VV, a potem resztę świata. Teraz do pertraktacji będziemy podchodzić z pozycji wygranego, trzymam kciuki za rząd! Dlaczego nie zrezygnowałem z walki? Równałoby to się z podpisaniem niekorzystnych warunków pokojowych i policzek od nas dla VV, które nie szczędziło Tanków w walkach o nasze rdzenne. Jak wiele warte są słowa niemieckie, przekonałem się niejednokrotnie w przeszłości. Jedynie walcząc mogliśmy zapewnić dalszą egzystencję i możliwości na lepsze jutro. Z przyrządowych piwniczek powoli odkurzamy szampany i robimy miejsce na stole. Do tej pory łezka kręci się w oku, jak przypomnę sobie artykuły Niemców, czy ich przyjaciół z naszej kochanej V Kolumny. Prawdziwego mężczyznę poznaje się nie po tym, jak zaczyna, ale jak kończy.
3. Podziękowania.
Dziękuję Wszystkim za pomoc w tej trudnej kampanii. Bez Was mógłbym sobie najwyżej obka na niemiecki zmienić. Dzięki za każdą zbiórkę, każdy Wasz klik w bitwie, każdą świetnie zorganizowaną akcję. Mam nadzieję, że dobrze się bawiliście mimo ceny jaką przyszło nam zapłacić.
Życzę również samych sukcesów ekipie rządzącej. Ode mnie poparcie w 100%, właściwi ludzie na właściwym miejscu.
Ja lecę odpocząć od erev, poklikam, dokończę sprawy i będę z całej siły pomagał, ale już w mniejszym zakresie niż dotychczas, RL wzywa.
Jeszcze raz dziękuję Wszystkim, jedziemy dalej!
CWP!
Macham na szybko bo się spieszę, a czas na podsumowanie.
1. Syf, kiła i mogiła, czyli co zostawiam za sobą:
- Dziurę w budżecie
- Niedokończoną wojnę
- Przepalonych ludzi
- Brak bonusów
- Exodus graczy na zachód
Nieźle, jak na 30 dni. Budżet zaorany DOFami. Wojna, co prawda mocno końcówka, ale teoretycznie wciąż trwa. Ludzie bez LK i EB, totalnie bezbronni. Bonusy? Zapomnijcie. No i ci kolejni prawowici obywatele uciekający za granicę przed tyranią rządu.
Czy można było jeszcze coś spartolić? Jakiś wymaz albo wykopanie z VV byłoby idealnym zwieńczeniem kadencji, chociaż zbratanie się z moim przeciwnikiem politycznym sprzed lat, też jest ładną wisienką na torcie.
2. Dlaczego to zrobiłeś, łajdaku!?
Śpieszę z wyjaśnieniem. W wojnie skupiłem się na obronie naszych rdzennych regionów. Utraciliśmy dwa, ale bo szybkiej odbitce znów były nasze. Bardzo dziękuję za zrozumienie decyzji i zaufanie, mogliście szybko zrzucić mnie z rowerka i pisać ugodę z Niemcami chroniąc bonusów. Czas pokazał, że decyzja nie była najgorsza. Wciągnęliśmy do wojny całe VV, a potem resztę świata. Teraz do pertraktacji będziemy podchodzić z pozycji wygranego, trzymam kciuki za rząd! Dlaczego nie zrezygnowałem z walki? Równałoby to się z podpisaniem niekorzystnych warunków pokojowych i policzek od nas dla VV, które nie szczędziło Tanków w walkach o nasze rdzenne. Jak wiele warte są słowa niemieckie, przekonałem się niejednokrotnie w przeszłości. Jedynie walcząc mogliśmy zapewnić dalszą egzystencję i możliwości na lepsze jutro. Z przyrządowych piwniczek powoli odkurzamy szampany i robimy miejsce na stole. Do tej pory łezka kręci się w oku, jak przypomnę sobie artykuły Niemców, czy ich przyjaciół z naszej kochanej V Kolumny. Prawdziwego mężczyznę poznaje się nie po tym, jak zaczyna, ale jak kończy.
3. Podziękowania.
Dziękuję Wszystkim za pomoc w tej trudnej kampanii. Bez Was mógłbym sobie najwyżej obka na niemiecki zmienić. Dzięki za każdą zbiórkę, każdy Wasz klik w bitwie, każdą świetnie zorganizowaną akcję. Mam nadzieję, że dobrze się bawiliście mimo ceny jaką przyszło nam zapłacić.
Życzę również samych sukcesów ekipie rządzącej. Ode mnie poparcie w 100%, właściwi ludzie na właściwym miejscu.
Ja lecę odpocząć od erev, poklikam, dokończę sprawy i będę z całej siły pomagał, ale już w mniejszym zakresie niż dotychczas, RL wzywa.
Support
Matka Dzianaraczek32Caspar HauserKinyasAphianmilanoHades3623szklaramusplLyell ThirdjukaComments (17)
Krzyżyk na droge i nie wracaj.
o7
Dzięki !
Fajnie się grało za Twojej kadencji o7
Dzięki za czas poświęcony nam 
o7
o7
Dziam, zapomniałem dodać: znikam, ale jeszcze tu wrócę...
dzieki o7
Dziękujemy o7
Dont go, kinyas needs you
Peaky was talking about wiping you, he lost half of his cores but still messing around. That man has no Shame.
Najczęściej cytowany polityk w Erev ? ... Leszek Miler...
Dzięki, że pociągnąłeś ten wózek.
Do erevowych relacji Polska-Niemcy nic nie pasuje lepiej niż ten cytat Millera. Ew. Kaczafiego: Panie otrzymały zgodnie z prawem wezwanie do opuszczenia kancelarii. Gdyby to byli mężczyźni, to już by ich tutaj dawno nie było 
Dzięki giovinco10 o7
Its not mine cores, and its not important, its important that enemy dont have bonuses or have, but with rules that we set
You are out of bonuses much longer than Poland, stop explain Your loose Peaky 
v dobra wojna
Złodziej i oszust, ale vota dam xD